Tegoroczne Zaduszki Muzyczne odbyły się w dniu Święta Niepodległości. I był to chyba dobry pomysł, bo kiedy, jak nie w dniu Święta promować polską kulturę?
Było, jak zwykle nastrojowo i wzruszająco. O nastrój zadbała Jadwiga Majchrzak-Zagrodnik tworząc scenografię przywołującą na myśl zaniedbaną ulicę z lat 90-tych pokrytą jesiennymi liśćmi. O wzruszenia postarali się muzycy. Przejmująca „Modlitwa III” w wykonaniu Agaty Niedzielskiej, poruszający „Sen o wiktorii” zaśpiewany przez debiutującego chyba w tej roli Marka Karolczaka, „Dzień, w którym pękło niebo” zespołu Czekam to tylko niektóre z utworów, które wywoływały ciarki na plecach. Były też największe przeboje Dżemu - choćby „Whisky”, „Czerwony jak cegła” czy „Wokół sami lunatycy”. Wśród wokalistów nie zabrakło Łukasza Bóla, Daniela Dobiegały, czy Zuzy Borowiak. O różne odcienie gitarowych brzmień zadbali Marcin Kempiński, zespół Czekam i Staszek Band. Fragmenty biografii Ryszarda Riedla odczytane przez Marcina Samolczyka uzupełniły całość.
No i jeszcze finał: W dniu Świętego Marcina na scenie wypatrzyliśmy aż trzech solenizantów, Nie mogło się zatem obejść bez gromkiego „STO LAT”