I stało się! Tygodnie przygotowań, dziesiątki nastrojonych gitar, mnóstwo wykonanych telefonów… 12 sierpnia ulica Nadbrzeżna po raz kolejny stała się centrum życia Obornik, zaczynając w ten sposób imprezę przygotowaną przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. A cóż to za impreza? Maraton Gitarowy zakrojony na wielkopolską skalę! W sierpniowe dni nawet najmniejsze miasta rozbrzmiewały muzyką gitarową.
W piątek przygotowania przybrały na sile. Należało rozstawić scenę, namioty dla wykonawców, ławeczki dla Oborniczan, którzy nie zawiedli (mimo kapryśnej pogody), zorganizować nagłośnienie i zadbać o część dekoracyjną – czyli fotografie Kosmy Walkowiaka i Dariusza Foetke.
Zaczęło się niewinnie: po krótkiej zapowiedzi Muzycznej Warty przez Dyrektora OOK, Obornicka Orkiestra Dęta zaprezentowała nam swoje numery popisowe. Trzeba przyznać, że w wersji latynoamerykańskiej prezentuje się równie fantasycznie, jeśli nie lepiej:)
Później na scenę wszedł żwawym krokiem Witold Żuromski, który wykonał dla nas parę znanych przebojów, zaskakując wszystkich swoją wirtuozerią gitarową. Zaraz po nim pałeczkę przejął legendarny już Ostatni Rejs. Więcej tym temacie dodawać nie musimy:) kto był, nie ma czego żałować.
Po koncertach zaproszono grono gitarzystów do wspólnego odegrania przeboju Tadeusza Nalepy. Lekcja „kiedy byłem małym chłopcem” prowadzona przez profesorów gitary okazała się być mniej trudna, niż w rzeczywistości.
Przed samym gwoździem programu, czyli zespołem De Jacaranda, zorganizowano lekcję salsy pod wodzą Piotra Musiałkowskiego. I to był strzał w dziesiątkę! Młodsi czy starsi, bruneci czy rudzi mogli sprawdzić swoje umiejętności na bruku ulicy Nadbrzeżnej. Wszyscy starali się jak mogli, by sprostać wymaganiom i wydobyć z siebie prawdziwe pokłady „kocich ruchów”:)
Późnym wieczorem przyszła pora powitać muzyków rodem z Ameryki Łacińskiej… Lekki półmrok dodawał klimatu „facetom w bieli”. Tego momentu doczekała się tylko garstka najwytrwalszych widzów, bowiem pogoda nas wyjątkowo nie rozpieszczała. Jednak warto było poczekać do samego końca.
Tym latynoskim akcentem zakończyliśmy Muzyczną Wartę w Obornikach, ale przed nami jeszcze niedzielny Happening Gitarowy na Starym Rynku, na który serdecznie wszystkich zapraszamy. Rejestracja zaczyna się od godziny 10.00 a o 11.45 „WSZYSTKIE GITARY NA POKŁAD!”. Poznań rozbrzmi znanym nam już utworem „kiedy byłem małym chłopcem…”.
Do zobaczenia w Poznaniu:)
