Przygotowania do Festiwalu FOTOCOOLTURA trwały już od stycznia… Telefony nie ucichały, skrzynki pocztowe pękały w szwach a ręce były ciągle pełne roboty… Ale opłacało się – Festiwal Fotograficzny FOTOCOOLTURA okrzyknięty został najlepiej zorganizowanym i najciekawszym festiwalem w Obornikach!
Sukces Festiwalu to sukces wielu osób… Organizatorów i pomysłodawców, zajmujących się logistyką i promocją, sponsorów, dzięki którym FOTOCOOLTURA zaistniała na mapie kulturalnej Obornik, partnerów wspierających każde przedsięwzięcie, gościom, uświetniającym akcje i happeningi festiwalowe oraz wolontariuszy wykazujących się ogromnym zaangażowaniem i chęcią działania.
Otwarcie Festiwalu odbyło się w czwartkowe popołudnie w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Oborniki. Choć o szyby uderzały krople deszczu a w oddali dało się słyszeć nadchodzącą burzę, miłośnicy obiektywu tłumnie zjawili się na wernisażu połączonym ze spotkaniem z ojcem chrzestnym fotografii – jak określono Pawła Kosickiego. Magnetyczna opowieść o swojej fotograficznej drodze zrobiła na uczestnikach duże wrażenie. Następny punkt programu, a mianowicie Zamkowe Spotkania z Fotografią z racji niesprzyjających warunków pogodowych, musiały się przenieść do sali widowiskowej OOK. Witek Żuromski wraz z zespołem Swing Control świetnie zaaranżowali czas poświęcony na swingowo – bluesowy koncert. Niezwykle wciągający wykład o fotografii rodzaju żeńskiego poprowadziła Anna Kędziora, przybliżając sylwetki fotografów – kobiet.
Drugi dzień rozpoczął się od pokazu ciemniowego, gdzie każdy mógł się przekonać na czym polega proces pozytywowy. Cykl spotkań rozpoczął Piotr Borowski, który z wielką pasją opowiadał o fotografii podróżniczej. Piotr Pietryga zahipnotyzował publiczność pokazem mokrego kolodionu. Mariusz Forecki z wielką uwagą opowiadał o swoich projektach fotograficznych. Na koniec fantastyczny Henryk Król, ikona fotografii, przybliżył historię Trzcianeckiego portretu. O niezwykłej uniwersalności piątkowych wydarzeń świadczy fakt, iż zarówno amatorzy jak i profesjonaliści czuli się usatysfakcjonowani… Ponad to za oprawę muzyczną odpowiedzialny był zespół Brainfreezer. Niezwykle energiczna muzyka wywołała zachwyt fotocoolturowej publiczności. Oczywiście cały czas otwarte były liczne wystawy, chętnie odwiedzane przez gości Festiwalu.
Sobota była ostatnim, nie mniej jednak intensywnym dniem festiwalu. Warsztaty fotograficzne WIDZIEĆ WIĘCEJ przyciągnęły ludzi chcących rozpocząć swoją przygodę z fotografią oraz tych, przed którymi aparat nie skrywa już dużo tajemnic… Przegląd zgłoszonych portfolio przeprowadził Tomasz Tomaszewski służąc cenną radą i uwagami. Ponad to, odsłonił także prawdę o fotografii prasowej podczas spotkań autorskich. Swoją twórczość oraz kulisy pracy w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu zaprezentował Władysław Nielipiński, natomiast Michał Sita przedstawił Opowieści fotograficzne…
Strzałem w 10 okazał się być happening bańkowy na Rynku. Tysiące kolorowych baniek pognało razem z wiatrem przez miasto ku uciesze wszystkich pociech a nawet ich opiekunów! To była jednak niezwykła okazja do … fotografowania!
Podczas trwania Festiwalu w poszczególnych częściach miasta rozstawione zostały wystawy fotograficzne zaproszonych gości, fotograficznych klubów z Obornik, Szamotuł i Murowanej Gośliny.
FOT: Kosma Walkowiak, Piotr Zarówny, Paweł Kosicki