Kazimierz Kowalski to postać szczególna w polskim życiu muzycznym. Nie tylko świetny śpiewak-bas, lecz także znakomity organizator (wieloletni dyrektor Teatru Wielkiego w Łodzi) a może przede wszystkim zasłużony popularyzator muzyki operowej i operetkowej znany z anteny radia i telewizji. W miniony piątek wystąpił przed obornicką publicznością prowadząc koncert „W krainie uśmiechu”.
Arie operowe i … operetkowe śpiewali, oprócz prowadzącego, Małgorzata Kulińska, Mirosław Niewiadomski i Andrzej Niemirowicz. Na pianinie towarzyszyła im Ewa Szpakowska.
Oborniczanie po raz kolejny chętnie wysłuchali utworów ze „Strasznego Dworu”, „Ptasznika z Tyrolu” czy „Barona Cygańskiego”. Nie dali się również długo prosić, gdy artyści zachęcali ich do wspólnego śpiewu a nawet tańca !
Słowem: 90 minut spotkania ze sztuką muzyczną w doborowym wykonaniu i świetnej atmosferze.