Było warto spędzić piątkowy wieczór w OOK. Choć za oknami termometr wskazywał temperaturę grubo na minusie, sala kameralna niemal płonęła energetycznymi brzmieniami!
6 młodych muzyków, tworzących zespół Elipsa, zamieniła salę kameralną w przedsionek prawdziwego klubowego grania. Powiedzieć o koncercie że był intrygujący, to chyba nieco za mało. Głos wokalistki niemal hipnotyzował, flet dodawał uroku klubowym brzmieniom, perkusja delikatnie rozpraszała przyjemną atmosferę, gitary subtelnie wprowadzały w lekki trans a klawisze dopełniały całości zjawiskowym nutom…
Ten koncert był jednym z tych, które nie tylko trzeba zobaczyć ale także poczuć. Jedno jednak jest pewne – muzyka Elipsy nie jest dla każdego. To nadaje jej wyjątkowości i pewnej osobliwości…