W trakcie recitalu Krzysztofa Daukszewicza nie mogło zabraknąć „menelików”- gatunku literackiego wymyślonego przez samego autora, czyli historyjek o rzadko trzeźwych obywatelach, których wypowiedzi (nierzadko bardzo soczyste) zawierają w sobie często pewną życiową mądrość lub trafne komentarze do bieżących wydarzeń.
Na menelikach sobotni gość OOK rzecz jasna nie poprzestał. Były anegdoty zasłyszane, watki autobiograficzne a wszystko przetykane autorskimi balladami, pełnymi ciepłego humoru, w których autorowi towarzyszył pianista Mieczysław Grochowski.
Najczęstsze tematy anegdot to codzienne absurdy i różnice w postrzeganiu rzeczywistości przez różne pokolenia. O polityce było stosunkowo niewiele. Mimo, że Krzysztof Daukszewicz jest ciągle aktywnym komentatorem naszego życia społecznego i politycznego.