„Opustoszały budynek przysparzał zwiedzających o dreszcz grozy. Psychodeliczna muzyka potęgowała to wrażenie grozy….” To nie jest fragment żadnego kryminału ani thrillera. To są wspomnienia jednego z uczestników kolejnej edycji projektu „Nasze miasto nocą”.
Referat Promocji UM i OOK zabrali zwiedzających do nieczynnego uzdrowiska w Miłowodach ( i to stamtad pochodzi cytowana relacja), do budynku komendy Powiatowej Straży Pożarnej, oraz siedziby spółki CEDC (dawniej BOLS).
Był jeszcze finał.Miałon miejsce w młynie w Kowalewku, gdzie przy akompaniamencie zespołu Brass Band Oborniki i poczęstunku ufundowanym przez Krainę Trzech Rzek zakończono tegoroczna edycję.