„Czarna Madonna” zabrzmiała przejmująco, „Mississippi w ogniu” energetycznie a „Italiano” nostalgicznie. Łącznie 2 godziny mocnego rockandrollowego grania z małą przerwą na życzenia i tort dla klawiszowca zespołu Tomasza Lewandowskiego, który w dniu koncertu obchodził trzydzieste urodziny.
Wielkie dzięki dla Tomasza Organka i zespołu!