Zespół IRA ma w swoim repertuarze tyle hitów, ze mógłby nimi obdzielić co najmniej trzy inne kapele. Któż nie potrafi zanucić np. „Ona jest ze snu, a ubrana w codzienność”, „Mój dom to te szare ulice”, czy „Bo jest paru ludzi, bo jest parę w życiu dobrych chwil” ?
Nic więc dziwnego, ze koncert IRA w OOK składał się niemal wyłącznie z przebojów.
Jedni poczuli ciarki na plecach, gdy zabrzmiał „Twój cały świat” w wersji akustycznej, inni poczuli moc przy „Mocnym” i chyba wszyscy opuszczali OOK usatysfakcjonowani.